Od wielu już lat w naszym kraju w licznych środowiskach toczy się dyskusja o tym, jak wiele jest niepotrzebnych przepisów, w różnych dziedzinach życia, które zamiast ułatwiać życie przeciętnemu obywatelowi, powodują takie utrudnienia. Nie inaczej jest w sektorze budowlanym, również dotyczy to budownictwa jednorodzinnego, o czym mogą najlepiej przekonać się osób, które zamierzały wybudować swój jednorodzinny dom i miały bezpośrednio do czynienia ze wszystkimi utrudnieniami w tej dziedzinie. Wiele raportów międzynarodowych czy europejskich stawia Polskę na jednym z dalszych miejsc państw, gdzie trwają bardzo długo procedury związane z budową domu, co nie jest dla naszego kraju w żadnym stopniu powodem do dumy. Jednak jest światełko w tunelu – możliwe są już niedługo zmiany na lepsze w tej dziedzinie, bowiem w ministerstwie budownictwa opracowano już projekt zmian w prawie budowlanym i ustawach towarzyszących, które to zmiany mają wprowadzić wiele ułatwień w procesie budownictwa, w tym mieszkaniowego. Otóż pozwolenia na budowę domów, obecnie wydawane przez inspektora nadzoru budowlanego, mają być zastąpione forma powiadomienia o zamiarze budowy domu lub innego obiektu, nie przekraczającego ustalonej wysokości. Jeżeli w ciągu następnych 30 dni od daty wpłynięcia do urzędu takiego zgłoszenia nie otrzymamy – jako inwestor – sprzeciwu, możemy rozpoczynać pierwsze prace budowlane z tym związane.
Czy możliwe zniesienie pozwoleń budowlanych
